 Wysłany: Czw 20:21, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
Zależy co chcemy robić z końmi i jak konie stawiaja nogi... Przy skokach nawet niskich czy szalonych galopach w terenach jestem za zakłądaniem ochraniaczy a no i też gdy konie mają wade postawy itp itd wtedy np kopytami mogą zachaczać o przednie kopyto zwane jest to strychowaniem dobra nie będe się rozpisywać ale wydaje mi się że kazdy koń powinien je mieć ale nie zawsze muszą być używane. Ochraniacze są o tyle niezdrowe ze grzeja stawy a stawqy powinno się chłodzić ale ja tego nie rozumiem bo np tancerki mają getry by właśnie rozgrzane miały ciagle stawy  |
|
| Wysłany: Czw 20:14, 30 Sie 2007 Temat postu: jazdy w ochraniaczach czy bez? |
|
| Jakie macie zdanie o zakładaniu koniom ochraniaczy na nogi do jazdy, jeśli nie są to konie sportowe? Częściej widuję ochraniacze na nogach koni sportowych. Natomiast, gdy ktos ma własnego konia, nie często je zakłąda. A przy rekreacji, to prawie w ogóle nie widać, żeby były.
Ja uważam, ze powinno się je koniom zakładać, ale czasem zostawiać "gołe nogi"  |
|